Strona główna » Blog » Czy wodą po zmiękczaczu wody można podlewać rośliny?

Czy wodą po zmiękczaczu wody można podlewać rośliny?

Autor: Piotr Pisarski | Kategoria: Rozwiązania dla domu
Data aktualizacji: lip 27, 2020

Centralne zmiękczacze wody to fantastyczne urządzenia, które zapewniają wodę bardzo komfortową w użytkowaniu, zapewniającą oszczędności i dbającą o domowy sprzęt AGD, kocioł grzewczy i instalacje. Skoro wykorzystujemy ją w domu do tylu czynności, to dlaczego nie zacząć podlewać nią roślin w domu i ogrodzie? Czy to jednak na pewno dobry pomysł?

Zmiękczacze wody – niezastąpione w wielu domach

Zmiękczacze wody są obecnie jednymi z najpopularniejszych urządzeń, montowanych centralnie na całą instalację, niezależnie od ujęcia poboru wody. To o te urządzenia do uzdatniania wody dostaję najwięcej pytań. Co ciekawe, coraz więcej osób interesuje się ich zakupem już na etapie budowy domu, by zapewnić im odpowiednie miejsce. To najlepsze rozwiązanie, jeśli chcemy pozbyć się z domu twardej wody, a już niejednokrotnie udowadniałem, że naprawdę warto. Przeczytacie o tym w następujących artykułach:

Dobór odpowiedniego zmiękczacza wody ma niebagatelne znaczenie. Liczy się nie tylko pojemność, ale również trwałość materiałów i dodatkowe funkcje. Podpowiedzi w tym temacie znajdziecie między innymi w artykule: Zmiękczacz wody – naprawdę działa? Opinie, cena, gdzie kupić?

Codzienne użytkowanie zmiękczonej wody w domu niesie ze sobą wiele istotnych korzyści. Przede wszystkim na dobre zażegnane zostają dwa problemy – ten dotyczący osadów gromadzących się po twardej wodzie, jak i ten związany z wysokim napięciem powierzchniowym wody. To zapewnia ochronę kotła grzewczego, instalacji sanitarnych, urządzeń AGD mających styczność z wodą. Wydajność zostaje zachowana, przepływ jest prawidłowy, a ryzyko związane z wystąpieniem korozji znacznie ograniczone. Miękka woda ma również sporo zalet nie tylko związanych z aspektem technicznym w gospodarstwie domowym.

Wiele osób odczuwa znacznie większy komfort podczas kąpieli – skóra i włosy są w o wiele lepszym stanie. Ponadto sprzątanie nie jest już takim utrapieniem, prane tkaniny są miękkie i pachnące. Znika wiele dotychczasowych problemów związanych z korzystaniem z wody, a wzrasta komfort codziennego życia. Choć na pierwszy rzut oka może się nie wydawać, miękka woda to także spore oszczędności. Informacje na ten temat znajdziecie w artykule: Ile kosztuje eksploatacja zmiękczacza wody?

Pośród tych wszystkich wymienianych zalet nie ma jednak ani słowa o roślinach, ogrodnictwie i podlewaniu miękką wodą naszego skrawka zieleni. A przecież zmiękczacze wody montuje się zazwyczaj w domach jednorodzinnych, otoczonych działką, gdzie niezbędne jest nawadnianie ogrodu. Poza tym wewnątrz również znajdują się rośliny, które należy podlewać. Co z tą kwestią? Czy wodą po zmiękczaczu wody można podlewać ogród? Czy to woda, którą regularnie można podlewać rośliny domowe?

Zmiękczona woda a rośliny

Temat używania zmiękczonej wody do podlewania roślin został już właściwie częściowo poruszony w artykule: Woda dla roślin, czyli jak uzdatniać wodę w ogrodnictwie? W tym tekście przyglądaliśmy się różnym parametrom wody oraz jej oddziaływaniu na rośliny domowe oraz ogrodowe. Dziś jednak chciałbym więcej czasu poświęcić właśnie zagadnieniu użytkowania w tym celu wody po zmiękczaniu.

W wielu źródłach możemy spotkać się z informacją, że miękka woda jest przyjazna roślinom. Jednak to stwierdzenie zdecydowanie nie dotyczy wody uzdatnianej za pomocą zmiękczacza wody. Eksperci odradzają podlewanie nią zarówno roślin doniczkowych, jak też zieleni ogrodowej!

Jak zmiękczona woda działa na rośliny?

Niekorzystne oddziaływanie zmiękczanej wody na rośliny jest związane z samym procesem zmiękczania wody. Jak dobrze wiemy, zmiękczacze wody działają na zasadzie wymiany jonowej. To oznacza, że podczas tego procesu z wody redukowane są substancje tworzące wysoki stopień twardości wody, czyli w największym stopniu jony wapnia i magnezu. Ich miejsce zajmują jony sodu. Dzięki temu stopień twardości wody faktycznie jest niższy, jednak stężenie sodu może lekko wzrosnąć. Wiele zależy od wyjściowego stopnia twardości wody. Im jest wyższy na początku, tym więcej jonów sodu będzie znajdowało się w wodzie po zmiękczaniu. Dokładne informacje znajdują się w artykule: Słona woda po zmiękczaczu wody – jak usunąć problem?

Sól tabletkowana używana w zmiękczaczach wody to naturalny związek NaCl, który występuje również w roślinach w postaci jonów. Oba pierwiastki biorą udział i są niezbędne w prawidłowym procesie wzrostu roślin. Odgrywają niebagatelną rolę w przemianach metabolicznych. Rośliny powinny być zaopatrywane we właściwą ilość składników podczas każdej fazy swojego życia – wzrostu i rozwoju. Bardzo istotne jest, aby stężenie składników w glebie utrzymywało się na takim samym poziomie, jak zapotrzebowanie roślin.

Używając wody bogatej w sód do podlewania roślin sprawiamy, że gleba (niezależnie od tego czy w ogrodzie, czy doniczce) nasyca się tą substancją. Zaczyna występować w niej w nadmiarze. Może dojść do tego, że gleba stanie się nadmiernie zasolona. Przyroda będzie chciała zadziałać na zasadzie osmozy, czyli wyrównania ilości składników odżywczych po stronie gleby i rośliny. Osmoza polega na przenikaniu wody od roztworu o mniejszym stężeniu (w tym wypadku od rośliny) do roztworu o większym stężeniu, czyli gleby bogatej w sód. Korzenie roślin będą oddawały wodę glebie w celu wyrównania stężeń. Duża ilość soli w glebie spowoduje suszę fizjologiczną i w rezultacie spowoduje uschnięcie rośliny.

Ponadto duża ilość sodu w wodzie wykorzystywanej do podlewania bardzo utrudnia wchłanianie wody przez korzenie roślin. To prowadzi w pierwszej kolejności do usychania liści rośliny, a w dalszych etapach całości. Sól obniża też zdolność kiełkowania roślin. Szczególnie wrażliwe na działanie chlorku sodu są iglaki i podlewanie ich zmiękczoną wodą szybko może doprowadzić do katastrofy.

Wysoka zawartość jonów sodu w komórkach rośliny prowadzi ponadto do wypierania znajdujących się w niej jonów wapnia. Z czasem zahamowany zostaje proces fotosyntezy, co stanowi kolejny skutek użytkowania do podlewania wody bogatej w duże stężenie tego składnika. Przy dużej zawartości sodu utrudnione zostaje wchłanianie innych składników mineralnych przez roślinę, jak choćby: potasu czy wapnia. Rośliny uruchamiają mechanizmy obronne, podobne jak podczas suszy, jednak jeśli nie zadziałają, liście zaczną żółknąć, a wzrost zostanie zahamowany.

Rozwiązanie przyjazne roślinom

Sama zmiękczona woda i podlewanie nią domowych roślin nie powinna doprowadzić do aż tak drastycznych skutków jak usychanie. Jeśli jednak tylko możemy i martwimy się o stan naszych roślin, lepiej wybierać inne sposoby ich nawadniania niż zmiękczona woda.

O wiele wyższe stężenia soli znajdują się w popłuczynach odprowadzanych po regeneracji ze zmiękczacza wody. Ta mieszanka może spowodować ogromne straty w ogrodzie i właśnie z tego względu nie zaleca się odprowadzania popłuczyn do ogrodu.

O ile jest to możliwe, najlepiej zamontować zmiękczacz wody jedynie na instalację znajdująca się w budynku, tak, aby woda kierowana na ogród pozostała wodą nieuzdatnioną. Dzięki temu rośliny nie będą podlewane wodą o większej ilości sodu, a po drugie będzie to o wiele bardziej ekonomiczne. W końcu nawadnianie zieleni pochłania duże ilości wody, a to mogłoby wiązać się ze zwiększoną eksploatacją zmiękczacza wody.

Innym rozwiązaniem jest obejście by-pass w zmiękczaczu wody, które daje możliwość poprowadzenia wody surowej przez instalację, bez konieczności jej przepływu przez urządzenie. W taki sposób również można pozyskać wodę do podlewania przydomowej zieleni.

Ciekawą i polecaną przez ogrodników praktyką jest gromadzenie wody deszczowej, o której pisałem już w artykule: Wykorzystanie wody deszczowej w domu i w ogrodzie. Ta jest uznawana za jedną z najbardziej przyjaznych roślinom.

Jeśli z kolei do podlewania roślin doniczkowych wykorzystujemy surową wodę wodociągową, warto odstawić ją w butelce lub konewce na jakiś czas, by pozbyć się związków chloru, które również stanowią przeszkodę w prawidłowym funkcjonowaniu kwiatów. W domu oprócz zmiękczacza wody masz zamontowany system odwróconej osmozy? Woda wzbogacona w minerały z tego filtra kuchennego idealnie nada się do podlewania domowych roślin.

Obserwuj swoje rośliny

Warto pamiętać, że każdy gatunek roślin ma swoje specyficzne wymagania i potrzebuje wody oraz nawozów, a także oświetlenia idealnie dobranych do swoich potrzeb. Najlepszym sposobem jest więc obserwacja swoich roślin i dostosowywanie warunków do ich wymagań. Należy wziąć pod uwagę, że woda o dużej zawartości sodu i ogólnie soli nie będzie im służyła, dlatego warto unikać jej do podlewania, a wybierać inne rozwiązania.

Autor
Autor: Piotr Pisarski

Ekspert z branży uzdatniania wody. Od ponad 10 lat prowadzi bloga o filtracji wody i pomaga w doborze stacji uzdatniania wody.