Strona główna » Blog » Kurzawka w studni – co warto wiedzieć?

Kurzawka w studni – co warto wiedzieć?

Autor: Piotr Pisarski | Kategoria: Informacje
Data aktualizacji: kwi 29, 2019

Nie tak dawno temu dostałem zapytanie o zjawisko kurzawki w studni oraz sposobu na poradzenie sobie z tym kłopotem za sprawą urządzeń filtracyjnych. Czym właściwie jest kurzawka? Co powoduje? Jak sobie z nią radzić?

Zjawisko kurzawki w gruntach nie jest zbyt częste i słyszy się o nim stosunkowo rzadko. Dość głośno o kurzawce zrobiło się w Polsce przy okazji zdarzenia, które zaszło podczas budowy metra w Warszawie. To kłopot, który jest równie poważny i ma spore konsekwencje przy pracach budowlanych, jak i w przypadku własnej studni.

Jak rozpoznać kurzawkę w studni?

Kłopoty świadczące o obecności kurzawki w studni to:

  • Piasek na dnie studni namywany przez wodę
  • Z roku na rok coraz niższy poziom wody
  • Woda o niskiej jakości, mętna, pełna zanieczyszczeń mechanicznych

Podjęcie walki z kurzawką jest bardzo ważne. Brak jakichkolwiek działań może grozić nawet zapadnięciem się studni.

Czym właściwie jest kurzawka?

Powołując się na definicję geologiczną, mianem kurzawek można określić grunty luźne lub spoiste, które przy zaistnieniu pewnych warunków zaczynają zachowywać się jak ciecze. Często źródłem problemu jest duże nawodnienie danego terenu.

Jako kurzawkę określa się również drobnoziarnisty, luźny osad (muł, piasek) nasycony wodą pod wysokim ciśnieniem.

Kurzawki można podzielić na piaszczyste oraz właściwe. Pierwszy rodzaj to taki, w którym przy zmniejszeniu prędkości przepływu wody następuje oddzielenie ziaren od wody i stopniowe ich osadzane. Kurzawki właściwe charakteryzują się tym, że nie mają tendencji do oddawania wody.

Istnieje również inny podział kurzawek, z którym można spotkać się w słowniku hydrologicznym przygotowanym przez Ministerstwo Środowiska. W tym przypadku kurzawki dzielone są na właściwe i pozorne.

W rozumieniu tego podziału kurzawki właściwe są gruntami o kondensacyjno-koagulacyjnych wiązaniach strukturalnych. Z kolei kurzawki pozorne to grunty luźne, praktycznie pozbawione plastyczności.

Kurzawki najpoważniejszy problem stanowią w budownictwie oraz górnictwie. Podczas przeprowadzanych prac może dojść do odsłonięcia kurzawki i jej upłynnienia. Ta zachowuje się jak gęsta ciecz, która jest wyciskana pod ciśnieniem wody. Zachodzące zjawisko można porównać do ruchomych piasków.

Tego kłopotu nie da się usunąć całkowicie, jednak znane są metody, dzięki którym od kurzawki można się uniezależnić. Zazwyczaj w takich sytuacjach stosuje się obniżanie poziomu wód gruntowych, wbijanie ścianek szczelnych, zamrażanie gruntu lub opcjonalnie elektroosmozę. Wszystko zależy od warunków, w jakich występuje zjawisko.

Kurzawka a własna studnia

Podczas kopania studni największe znaczenie ma dotarcie do warstwy wodonośnej i zagłębienie się w niej tak bardzo, jak jest to tylko możliwe. Niestety, podczas kopania czasem można natrafić na warstwę stanowiącą drobny piasek – wtedy właśnie można mówić o kurzawce. Jeśli robotnicy dokopią się do tej warstwy, to dalsza praca jest bardzo mocno utrudniona lub wręcz nawet niemożliwa.

Aby lepiej pokazać, jak wygląda taka kurzawka w wodzie, poniżej zamieściłem grafikę.

kurzawka w studni - schemat pokazujący to zjawisko

Wokół dolnego kręgu zaczyna gromadzić się woda wraz z piaskiem. Dno studni coraz bardziej się zamula. Woda pod ciśnieniem sprawia, że piasek coraz szybciej zasypuje dno, a kurzawka powiększa się w zastraszającym tempie.

Czego nie wolno robić?

Eksperci stanowczo odradzają wybierania piasku z dna studni. Jeśli kurzawka będzie często wybierana, może dojść do rozdzielenia się dolnych kręgów – z czasem zaczną zatapiać się w kurzawce. Studnia może zacząć samoistnie się zasypywać.

W przypadku długotrwałych dużych ulew i burz może dojść nawet do oberwania gruntu wokół cembrowiny. Jeżeli kręgi studni nie posiadają felców, mogą się zsunąć lub nawet wywrócić. To realne zagrożenie osób przebywających w pobliżu studni.

Do czego może doprowadzić kurzawka w studni?

W przypadku studni kręgowych bardzo często montuje się zawory zwrotne połączone z pompami hydroforowymi. Podczas podnoszenia się kurzawki na dnie studni, zawory wyłapują piasek, a to prowadzi do szybkiego zatarcia pompy.

Sposobem na poradzenie sobie z problemem jest skrócenie rury ssącej do poziomu, w którym woda nie jest zamulona. W końcu wody w studni może całkowicie zabraknąć. Wszystko z powodu stale obniżającego się poziomu wód gruntowych, zamulania wody i stałego skracania rury ssącej.

Jak sobie radzić z kurzawką w studni?

Istnieje kilka sposobów na poradzenie sobie z kurzawką w wodzie, jednak są one uzależnione od konkretnego ujęcia oraz panujących warunków.

Na forach spotkałem się z radą, że jeśli dno studni nie jest twarde, a pełne mułu, to należy spróbować maksymalnie odpompować muł. Następnie na dno wrzucić duże kamienie, na to mniejsze, a na koniec jeszcze dodać płynne wapno gaszone. Podobno u niektórych to zażegnało problem.

Niektóre firmy twierdzą, że sposobem na zażegnanie problemu kurzawki w przypadku studni kręgowych jest ich pogłębianie. Proces polega na wbiciu pod ciśnieniem wody rury osłonowej, do której wprowadzany jest filtr.

Rurę osłonową wyjmuje się, a filtr pozostaje w ziemi i wystaje od dna na pewną wysokość (około 40 cm). Do filtra można włożyć rurę ssącą od hydroforu z zaworem zwrotnym lub pompę głębinową.

Innym, ciekawym rozwiązaniem zabezpieczającym przed wystąpieniem kurzawki w studni, jest patent, który znalazłem w Internecie. Opiera się on o specjalną, niestandardową budowę studni.

Istotą wynalazku jest jego wyposażenie w zbiornik czystej wody umieszczony na dnie. Zbiornik zaopatrzony jest w kołnierz zewnętrzny, wsparty na wspornikach kołnierza wewnętrznego dolnego kręgu studziennego. Między tymi kołnierzami jest przestrzeń na przepływ wody z kurzawką.

W górnej części zbiornika znajdują się kanały boczne otoczone siatką filtracyjną. Oprócz tego w konstrukcji jest również miejsce z odsypką żwirową. Główną intencją jest odizolowanie kurzawki od zbiornika z czystą wodą.

Chciałbym podkreślić, że moją dziedziną jest uzdatnianie wody i wiedza na temat usuwania kurzawki jest dość ograniczona. O profesjonalną poradę warto zwrócić się do specjalistów lub firmy zajmującej się budową studni. Oni na pewno udzielą rzetelnych informacji i rad dopasowanych do konkretnego przypadku.

Czy filtry wody są w stanie poradzić sobie z problemem?

Niestety, ale uzdatnianie wody nie jest w stanie usunąć problemu kurzawki w studni. Za pomocą filtrów wody można jedynie zmniejszyć skutki występowania kurzawki.

W tym celu rekomendowane jest zastosowanie filtrów mechanicznych, dzięki którym z kranu popłynie czysta woda, a nie woda mętna, bogata w drobinki piachu.

Jeśli w studni występuje kurzawka, to dobrym rozwiązaniem będzie zestaw składający się z filtra narurowego Atlas Filtri Hydra z wkładem RSH o dokładności 50 mikronów oraz filtr narurowy z wkładem sznurkowym o dokładności 10 mikronów (na przykład Atlas Filtri Sanic FA 10 Sanic BX).

To połączenie sprawdza się ze względu na stopniowanie dokładności filtracji. Najpierw odfiltrowywane są większe zanieczyszczenia, potem mniejsze. To najlepsze rozwiązanie w przypadku drobnego piasku i mułu.

Dodatkowo pierwszy etap filtracji, czyli Atlas Filtri Hydra, ma funkcję płukania wstecznego, co pozwala na oczyszczenie wkładu i wydłużenie jego żywotności oraz przywrócenie nominalnego przepływu.

Przy występowaniu kurzawki należy liczyć się z dość częstą wymianą wkładu sznurkowego i bardzo częstym płukaniem. W przypadku Atlas Filtri Hydra doskonałym dodatkiem może okazać się automat uruchamiający czyszczenie wkładów (Przeczytaj: Filtry samoczyszczące z automatycznym płukaniem – przegląd produktów).

Dzięki temu rozwiązaniu woda będzie przede wszystkim czystsza, nie będzie powodowała awarii sprzętów i instalacji poprzez zapychanie ich elementów, powinna też być bardziej komfortowa w użytkowaniu.

Po usunięciu kurzawki ze studni nie ma potrzeby likwidacji filtrów narurowych. Mogą zostać i dalej służyć, usuwając z wody drobne zanieczyszczenia. Jeśli w wodzie nie będzie kurzawki, to wkładów nie trzeba będzie już tak często wymieniać i oczyszczać.

Trudny orzech do zgryzienia

Kurzawka to dość dotkliwy kłopot dla właścicieli własnych ujęć. Powoduje wiele nieprzyjemności i dość trudno sobie z nią poradzić. Filtry do wody mogą pomóc zażegnać skutki, jednak nie rozwiążą sytuacji. W celu pozbycia się kurzawki najlepiej skorzystać z porady profesjonalistów.

Autor
Autor: Piotr Pisarski

Ekspert z branży uzdatniania wody. Od ponad 10 lat prowadzi bloga o filtracji wody i pomaga w doborze stacji uzdatniania wody.