Strona główna » Blog » Zażelaziona woda w systemie nawadniania

Zażelaziona woda w systemie nawadniania

Autor: Piotr Pisarski | Kategoria: Rozwiązania dla domu
Data aktualizacji: maj 29, 2024

Zażelaziona woda w systemie nawadniania brudzi kostkę brukową, ozdobne kamienie w ogrodzie i elewację oraz powoduje różne problemy techniczne. Negatywnych skutków użytkowania wody z przekroczeniami żelaza można na szczęście uniknąć, montując odpowiedni system uzdatniania wody.

Spis treści:

Żelazo w wodzie do nawadniania

System nawadniania to ważny element utrzymania trawnika i ogrodu w dobrej kondycji. Choć poszczególne instalacje różnią się między sobą opcjami sterowania i sposobem doprowadzania wody, mają podobne wymagania w kwestii jej jakości.

Największym problemem w kontekście nawadniania przydomowej hodowli roślin, szczególnie w przypadku korzystania z własnego ujęcia, jest żelazo w wodzie. Choć przekroczenia stężenia tego pierwiastka nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla ogólnej kondycji większości roślin, obecność żelaza w wodzie do podlewania jest mocno niepożądana. Należy przy tym pamiętać, że niektóre gatunki są pod tym względem bardziej wymagające niż inne i potrzebują nawadniania wodą idealnie czystą.

Zażelaziona woda w systemie nawadniania oznacza problemy zarówno natury estetycznej, jak i i technologicznej.

Wysokiemu stężeniu żelaza często towarzyszy mangan w wodzie, który podawany w ten sposób blokuje roślinom przyswajanie wapnia z gleby. W takim przypadku zachodzi konieczność podjęcia działań mających na celu redukcję stężenia obu metali poprzez montaż odpowiednich systemów uzdatniania wody. Dobór optymalnej metody usuwania żelaza z wody nie zawsze wydaje się jednak oczywisty na pierwszy rzut oka. Jeśli nie wiesz jak usunąć żelazo z wody i przy okazji wyeliminować również problem manganu, poproś o pomoc specjalistę z branży.

Darmowa konsultacja

Niezależnie od systemów nawadniania, wiedza jak usunąć mangan z wody i zredukować stężenie żelaza jest potrzebna również w kontekście innych zastosowań kranówki w gospodarstwach domowych.

Jak usunąć żelazo z wody do systemów nawadniania?

Istnieje wiele metod usuwania żelaza z wody. Dobór optymalnego rozwiązania zależy od zużycia wody, skali problemu oraz rodzaju instalacji. Wśród najskuteczniejszych rozwiązań wymienia się centralne odżelaziacze wody wykorzystujące w działaniu wstępne napowietrzanie wody.

Do nawadniania ogrodów prywatnych zdecydowanie polecam odżelaziacz i odmanganiacz wody Ecoperla Sanitower XL. W układzie niezbędny jest do tego hydrofor ocynkowany, w zależności od zużycia wody – 300 lub 500 litrów, oraz system napowietrzania. Tylko takie rozwiązanie zapewni oczekiwane efekty.

Piotr Pisarski

W przypadku bardzo dużych ogrodów, sadów, czy szkółek zieleni zazwyczaj nie kończy się na jednym urządzeniu filtracyjnym. Często niezbędne są złożone systemy składające się z kilku urządzeń o jeszcze większych wydajnościach niż Ecoperla Sanitower.

Jak dobrać odżelaziacze wody do systemu nawadniania?

Gdy nie wiadomo jaki odżelaziacz wody wybrać do systemu nawadniania roślin, warto wziąć pod uwagę takie parametry jak:

  • Liczba sekcji podlewania
  • Liczba dysz
  • Częstotliwość podlewania
  • Czas podlewania
  • Liczba sekcji pracujących jednocześnie w danym momencie
  • Powierzchnia obszaru podlewania

Powyższe informacje są bezpośrednio związane z kwestią zużycia wody – im wyższe zapotrzebowanie, tym większa powinna być wydajność systemu odżelaziania wody.

Skutki podlewania roślin zażelazioną wodą

Żelazo jako składnik odżywczy nie ma negatywnego wpływu na rośliny – wręcz przeciwnie. Bierze udział w procesach metabolicznych oraz uczestniczy w syntezie chlorofilu. Pośrednio jest również zaangażowany w pozyskiwanie energii – przez oddychanie, aż po reakcje związane z przemianą azotu. Z drugiej strony, już przy niewielkich przekroczeniach oscylujących na poziomie 0,3 mg Fe/l, żelazo w wodzie przeznaczonej do podlewania bywa kłopotliwe ze względów estetycznych.

Brudna kostka i kamienie w ogrodzie – jak temu zapobiec?

Wytrącone z wody rdzawe związki żelaza osadzają się na trawie, liściach i kwiatach tworząc nieestetyczne plamy i przebarwienia. Brunatne zacieki powstają również na kostce brukowej, ozdobnych kamieniach, a niekiedy również na elewacji budynku.

Brudne kamienie ogrodowe

Dekoracyjny kamień w ogrodzie lub na podjeździe charakteryzuje się porowatą strukturą, do której łatwo przenikają wszelkie zanieczyszczenia. Jeśli w systemie nawadniania przydomowej zieleni płynie zażelaziona woda, która przy okazji zwilża też elementy ozdobne, powstają w efekcie brzydkie i trudne do usunięcia przebarwienia, które doskonale widać na fotografii.

Czyszczenie zabrudzeń z zażelazionej wody wymaga czasu i stosowania specjalistycznych preparatów dedykowanych do usuwania rdzawych nalotów. Można je stosować samodzielnie, jednak ze względu na silnie żrące właściwości, należy ze szczególną ostrożnością stosować się do instrukcji podanych przez producenta. Kostkę brukową warto natomiast impregnować, ponieważ osady z żelaza nie wnikają wtedy do wnętrza materiału, a niektóre preparaty dodatkowo zabezpieczają kostkę przed grzybami, porostami i mchem, zapewniają mrozoodporność i podwyższoną wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne.

Niestety, w niektórych przypadkach przebarwienia są praktycznie niemożliwe do usunięcia, dlatego jak w każdym przypadku lepiej usunąć przyczynę problemu, niż później walczyć z jego skutkami.

Dlaczego żelazo w wodzie szkodzi systemom nawadniania?

Żelazo w wodzie do systemu nawadniania to liczne problemy natury technicznej, w tym:

  • Stopniowe odkładanie się twardniejącego osadu z żelaza i w konsekwencji zapychanie linii kroplujących
  • Gromadzenie się osadów wewnątrz rur wodociągowych, przez co rosną opory i spada wydajność systemu nawadniania (najczęściej w zraszaczach automatycznych)
  • Większe wydatki na energię elektryczną (z powodu dużych oporów pompa wody musi wykonać większą pracę, aby powstało wymagane ciśnienia na końcowych odcinkach linii nawadniającej)
  • Ryzyko przedwczesnej awarii hydraulicznej, w wyniku przyspieszenia procesów korozyjnych wewnątrz instalacji

Najbardziej wymagające pod względem jakości wody są systemy nawadniania kropelkowego.

Decydując się na takie rozwiązanie w instalacji trzeba zamontować filtry narurowe, które wyeliminują zanieczyszczenia mechaniczne oraz odżelaziacz wody o odpowiednio dużej wydajności. W przeciwnym razie może dojść do zapchania emiterów kropelkowych, a z uwagi na podwyższone stężenie żelaza w wodzie, w instalacji mogą rozwijać się bakterie żelaziste sprzyjające powstawaniu biofilmu. Charakterystyczny osad, składający się między innymi z różnego rodzaju mikroorganizmów, jest jedną z przyczyn blokowania kroplowników i częstszych awarii. Obecność osadów i biofilmu w rurociągu zwiększa również opory przepływu, generując straty energii, a co za tym idzie – wyższe koszty podlewania.

Pod kątem składu wody, znacznie bardziej odporne na działanie zanieczyszczeń mechanicznych oraz osadów z żelaza i manganu są systemy minizraszania podkoronowego. Należy jednak pamiętać, że dysze minizraszaczy o średnicy 1 mm, można zablokować tak samo łatwo jak emitery kropelkowe.

Przed zamontowaniem systemu nawadniania zieleni wokół domu, rekomenduję badania wody z własnego ujęcia w celu poznania jej składu.

Piotr Pisarski

Zażelaziona woda w systemie nawadniania – podsumowanie

Wysokie stężenie żelaza w wodzie przeznaczonej do podlewania, choć nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia roślin, wpływa negatywnie na ich wygląd, psuje estetykę otoczenia oraz powoduje szereg problemów technicznych związanych z użytkowaniem systemów nawadniania. W takiej sytuacji najlepszym wyjściem jest montaż odpowiedniego systemu uzdatniania wody, który zredukuje przekroczenia żelaza szybko i skutecznie.

Autor
Autor: Piotr Pisarski

Ekspert z branży uzdatniania wody. Od ponad 10 lat prowadzi bloga o filtracji wody i pomaga w doborze stacji uzdatniania wody.