Na pewno nieraz zastanawiałeś się, dlaczego o twardej wodzie mówi się w tak nieprzychylny sposób oraz traktuje się ją jak ogromny problem? Poznaj szokujące fakty na jej temat!
Czemu twarda woda utrudnia mycie i pranie?
W wodzie występują trudno rozpuszczalne sole kwasów tłuszczowych oraz metali. Mydła, płyny, środki piorące nie reagują prawidłowo w obecności takich substancji w wodzie. Tak więc im wyższy stopień twardości wody, tym więcej trzeba zużyć środków czyszczących. Obrazuje to poniższy wykres:
Dlaczego twarda woda się nie pieni?
Środki czyszczące nie chcą się pienić w twardej wodzie z powodu reakcji, która zachodzi między substancjami zawartymi na przykład w mydle oraz cieczy z dużą ilością wapnia i magnezu. Mydło posiada ogromne ilości soli sodowych oraz potasowych. Rezultatem ich reakcji z nierozpuszczalnymi solami zawartymi w twardej wodzie praktycznie nie dochodzi do wytwarzania piany. W dodatku powstaje bardzo nieestetyczna warstwa osadu.
Wydajność detergentów w twardej wodzie
Powszechnie znanym faktem jest to, że wydajność detergentów w twardej wodzie znacznie spada. To zjawisko związane jest z napięciem powierzchniowym wody. Im większe napięcie powierzchniowe, tym trudniej spłukać i oczyścić powierzchnie. Przez występowanie wysokiego napięcia powierzchniowego detergenty nie chcą się rozpuszczać w wodzie, nie pienią się.
Jak twarda woda wpływa na skórę i włosy?
Twarda woda ma ogromny i niekorzystny wpływ na kondycję skóry oraz włosów. Kąpiele w wodzie o wysokim stopniu twardości powodują przesuszenia. Sole wapnia i magnezu obecne w wodzie podrażniają gruczoły łojowe, a konsekwencją tego jest większa ilość wydzielanego sebum. Mogą pojawiać się zaczerwienienia, niedoskonałości, skóra może swędzieć. Użytkowanie twardej wody sprawia, że zużywamy więcej kosmetyków, mydeł, płynów do kąpieli. Ich nadmierna obecność również ma niekorzystny wpływ na skórę. Na twardą wodę powinny uważać szczególnie osoby z cerą tłustą, wrażliwą, a także osoby ze skłonnością do powstawania trądziku.
Jak twarda woda szkodzi włosom? Wodą o wysokim stopniu twardości bardzo trudno spłukać szampon do włosów, nakładane odzywki i maski. Pozostałości tych kosmetyków podrażniają skórę głowy, prowadzą do szybszego przetłuszczania się włosów, przesuszają je. Włosy nie są miękkie, lśniące i łatwe w rozczesywaniu. Nieodpowiednia pielęgnacja włosów i mycie twardą wodą sprawia, że stają się szorstkie, sztywne i się nie układają. Włosy także trudniej będzie odżywić. Twarda woda może być winowajcą łupieżu i innych problemów skóry głowy. Warto pamiętać, że każdy stan zapalny skóry powoduje wypadanie włosów.
Gdzie występuje twarda woda w Polsce?
Odpowiedź na to pytanie najlepiej zilustruje mapka twardości wody w Polsce.
Dzięki tej ilustracji można samodzielnie ocenić z jakim stopniem twardości wody najprawdopodobniej mamy do czynienia w naszej okolicy. W Polsce najwięcej miejscowości ma problem z twardą wodą (13 – 18 dH) oraz średnio twardą wodą (9 – 12 dH). Woda kwalifikuje się do zmiękczania już przy 10 dH.
Największe problemy z twardością wody występują w województwie lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim oraz zachodniopomorskim, jednak na terenie całego kraju można znaleźć obszary z bardzo twardą wodą. Miękka woda najczęściej występuje na południu Polski.
Jak rozpoznać twardą wodę w domu?
W przypadku, kiedy w domu jest twarda woda wcale nie trzeba przeprowadzać specjalistycznych badań, aby stwierdzić, że problem istnieje i jest dość spory. Wystarczy spojrzeć na przedmioty znajdujące się w mieszkaniu. Twarda woda jest przyczyną osadu powstającego na dnie czajnika, na łazienkowej armaturze. Sprawia też, że ubrania i prane tkaniny są nieprzyjemne w dotyku. Tworzy osad w kubkach, filiżankach, na naczyniach. Sprawia, że rachunki za ogrzewanie rosną, a stan skóry się pogarsza.
Jeśli zauważasz większość z tych symptomów u siebie to oznacza, że na pewno masz problem z wysokim stopniem twardości wody.
Dlaczego twarda woda jest zła?
Twarda woda nie ma negatywnego wpływu na zdrowie człowieka, jednak ogromny na gospodarstwo domowe oraz wydajność instalacji.
Przede wszystkim osad kotłowy odkłada się w rurach. Bardzo mocno zmniejsza ich przepustowość, a tym samym spada wydajność, rosną rachunki za ogrzewanie i wodę. Do tego w złogach wytrąconych z wody substancji rozwijają się groźne dla zdrowia bakterie jak choćby Legionella.
Kamienny osad niszczy też pralki, zmywarki oraz bojlery. Przez działanie twardej wody bojlery włączają się częściej, gromadzą o wiele mniejsze ilości wody. Awarie urządzeń AGD przy użytkowaniu twardej wody mogą być częste i dość kosztowne.
Problemem jest wpływ twardej wody na smak i zapach nie tylko wody, ale też potraw.
Kolejnym skutkiem stosowania twardej wody jest o wiele większe zużycie detergentów oraz kosmetyków. Jak już wiemy, twarda woda nie chce się pienić, detergenty słabo się w niej rozpuszczają. Potrzebne są więc większe ilości środków chemicznych do wyczyszczenia wybranych powierzchni lub dokładnego umycia włosów.
Twarda woda nie jest wskazana dla osób z nadwrażliwością skóry, ponieważ dodatkowo ją przesusza, powoduje zaczerwienienia. Tak samo jest z włosami – przy użytkowaniu wody z wysokim stopniem twardości szybciej się przetłuszczają, są łamliwe, suche, często nie pomaga nawet stosowanie odzywek.
Jak zmierzyć twardość wody?
Twardość wody jest parametrem, który można sprawdzić na kilka sposobów. Oczywiście, możemy oddać próbkę do badania przez profesjonalistów. W takim przypadku powinniśmy zgłosić się do sanepidu, laboratorium terytorialnego lub też prywatnej firmy przeprowadzającej analizę wody. Możemy też przeprowadzić test samodzielnie. To nie jest skomplikowane, a na pewno potrwa krócej i będziemy w stanie zaoszczędzić czas. Badanie wskaże, jaki dokładnie jest stopień twardości wody, a to istotny parametr przy doborze ilości złoża do zmiękczania wody.
Do przeprowadzenia testu twardości wody możemy użyć paskowego lub kropelkowego testera. Lepszą propozycją jest miernik kropelkowy, ponieważ dzięki niemu można uzyskać znacznie bardziej precyzyjny wynik.
Kropelkowy tester twardości wody jest bardzo prosty w użyciu, a samo badanie przebiega szybko i bezproblemowo. Jak działa i w jaki sposób go użyć? Informacje na ten temat znajdziesz tutaj.
Być może przyda Ci się też kalkulator twardości wody, za pomocą którego przeliczysz wartości na inne jednostki: https://www.filtry-do-wody.info/kalkulator-twardosci-wody/
Co po przeprowadzeniu testu twardości wody?
Jeśli test upewni nas w przekonaniu, że z kranu leci twarda woda i wskaże wartość, która kwalifikuje wodę do uzdatniania, warto przemyśleć zakup zmiękczacza wody dostosowanego do potrzeb gospodarstwa domowego.
W Sulęcinie jest super twarda woda i jeszcze skazona i władze miasta nic z tym nie robią.
Bo bardzo często na wyjściu z wodociagów jest jedynie sprawdzana jakość wody. Jeśli tam jest wszystko okej, to nie zareagują na problemy z rurami w mieście. Co innego, jeśli woda ma bakterie – władze sanitarne muszą wtedy zareagować.
Ja wychodzę z założenia, że trzeba samemu dbac o swoją wodę w domu. Ja tez mam wodę z wodociągu, a zmiękczacz mam i szukam właśnie filtra kuchennego, żeby kupić. Jakbyśmy mieli zawsze liczyć na innych, to byśmy się nie doczekali nigdy na pomoc. Samemu trzeba dbać o swoje zdrowie, a nie narzekać.
Jedynym skutecznym sposobem na twardą wodę w domu jest zmiękczacz. Taka jest prawda. Jeżeli ktoś wierzy, że kupi sobie filtr narurowy i włoży do niego wkład z żywicą i będzie super to się grubo myli. Takie wkłady mają z 2 litry żywicy, a stacje na cały dom mają 10 razy tyle (albo więcej) i regenerują się automatycznie co średnio tydzień. Tak więc taki wkład w filtrze narurowym trzeba by było wymieniać codziennie. Gdzie tu ekonomia i logika?
Estetyka pomieszczeń to jedno, ale żywotność sprzętu agd jest jeszcze ważniejsza. Wyobraźcie sobie, że kupiliśmy ekspres do kawy za kilka tysięcy, a twarda woda zniszczyła go w pół roku. Nie myśleliśmy o konsekwencjach używania twardej wody. Niby do ekspresu był dołączony jakiś tester, ale nie za bardzo przejęliśmy się wynikami badania. Serwisant przy naprawie ekspresu stwierdził, że to nasza wina i obciążyli nas kosztami naprawy.
Dziś sobota, każdy kto sprząta w ten cudowny dzień to doskonale wie jak upierdliwa może być twarda woda. Co tydzień ta sama sytuacja. Kabina prysznicowa, zakamarki, zlew, bateria – wszystko w białym osadzie. Ile to się trzeba naskrobać, żeby wszystkie te zabrudzenia wyczyścić to szkoda gadać. Tak w kółko Macieju, od soboty do soboty ta sama czynność. Rzygać już mi się od tego chce.
Twarda woda to jest dramat. Tyle wam powiem. Jak ktoś mieszka w bloku to jeszcze tak tego nie odczuwa, bo nie ma żadnych powikłań. Mieszkańcy domków jednorodzinnych mają bojlery grzewcze, pompy ciepła i np. ogrzewanie podłogowe, które wymaga stałego obiegu wody. Jak ktoś już wydaje kupę kasy na budowę domu, to szlag człowieka trafia, że twarda woda mu płynie w kranie i niszczy sprzęty dookoła i instalację wodną.
Od zawsze wiedziałam, że mamy twardą wodę w domu, ale nie sądziłam, że aż tak! Zbadałam wodę testerem i wyszło, że woda jest strasznie twarda. Załamana jestem, bo nie za bardzo u nas da się zainstalować urządzenie do zmiękczania wody. Nie ma na to miejsca w pomieszczeniu gospodarczym. Chyba, że jakoś podwiesimy to w połowie ściany. Mądry polak po szkodzie… a mogliśmy zbadać wodę w trakcie projektowania domu.
Musze kupić ten tester, bo sam nie wiem czy woda w moim domu jest twarda czy też nie. Niby robi się nalot w czajniku, ale tylko taki delikatny, nie ma aż tak drastycznego kamienia jak na zdjęciach. Boję się tylko o pralkę i zmywarkę. Ekspresu do kawy nie mam, bo nie pijam takich rzeczy. Jedynie herbatka.
Ja już sama nie wiem czy twarda woda jest dobra czy zła. Ludzie na forach piszą, że im twardsza woda, tym lepsza. Z drugiej strony jak widać w tym artykule, twarda woda niesie za sobą pewne niebezpieczeństwa. Jestem w kropce, bo nie wiem czy instalować jakieś urządzenie na cały dom, czy dać sobie z tym spokój. Biorę pod uwagę wszystkie ewentualności.
Zlekceważyłam problem twardej wody przy budowie domu. Doszłam do wniosku, że skoro mamy wodę z sieci to nie muszę montować żadnych urządzeń do uzdatniania wody. Po części miałam rację, bo w cale nie musiałam tego robić – woda spełniała wszystkie normy przewidziane w polskim prawie. Jednak norma twardości wody u nas jest bardzo wysoka, co może i jest zrozumiałe pod kątem naszego zdrowia (minerały w wodzie), ale dla sprzętów AGD nie jest to takie super. Zmywarka co chwile woła sól do zmiękczania wody, a na muszli klozetowej już się zrobiła cienka warstwa nalotu z kamienia. Twarda woda daje się we znaki.
Nienawidzę tej twardej wody! Zniszczyła mi nową łazienkę w ciągu 3 miesięcy. Baterie są już nie do odratowania. Jestem załamana.
ja tak samo jej nienawidze zniszczyla mi zmywarke naprawa min 500 bidetke 2 razy wymieniana deszczownice 3 razy wymieniana i wc sploczka do wymiany i z talo sie to w ciagu dwoch lat